czwartek, 28 czerwca 2018

Jeff Wheeler - Trucicielka Królowej: początek czegoś... pięknego?

Na szczęście wszystkich jej fanów, fantastyka jako gatunek wciąż się rozrasta, wędruje nowymi ścieżkami i sięga po nowe rozwiązania. Dzięki temu ja, chociaż nie czytałam klasyki z półki Tolkien lub George'a R.R. Martina, byłam w stanie znaleźć coś dla siebie: swój świat wypełniony po brzegi walkami, intrygami, rycerzami i powabnymi księżniczkami. Co zatem rozkwitło z jednego pączka nowego, młodzieżowego nurtu fantasy? Właśnie Królewskie Źródło oraz jeden młody mężczyzna z potencjałem na porządnego bohatera.

sobota, 23 czerwca 2018

Cecelia Ahern - Skaza: tyle niespodziewanej treści w tak "typowej" dystopii!

Nie wiem, czy wśród osób poruszających się po internecie, znajdą się jeszcze osobniki nie znające słowa "dystopia". Na blogach zostaje ono odmienione przez wszystkie możliwe przypadki, sparowane z takimi tytułami jak "Igrzyska śmierci" bądź "Niezgodna". Przez ten zabieg największą krzywdę wyrządza się niechlubnej reszcie powieści z tego gatunku, które nie zasługują często, według wielu czytelników, na miano chociażby wartych uwagi. Jak bowiem można zachęcać do lektury plagiatu losów Katniss i Peety w świecie odbudowanym na zgliszczach znanych nam kontynentów?  A ja Was zachęcę, bowiem "Skaza" Cecelii Ahern właśnie ma w sobie to coś!


poniedziałek, 11 czerwca 2018

Becky Albertalli - Simon oraz inni homo sapiens: właśnie to się ceni!

Jak można zaufać swojemu własnemu gustowi w sytuacji, gdy od długiego czasu za jego sprawą zarzekałam się, że nigdy nie sięgnę po tę książkę, a potem, gdy nadarza się ku temu okazja, nie tylko robię to, ale i jestem naprawdę zadowolona z lektury? Wydaje mi się, że to najlepsza lekcja na przyszłość: nigdy nie mów nigdy i... zawsze wybieraj nieutarte ścieżki! Trochę odwagi i do przodu.  Brzmi dość banalnie, ale wydaje mi się, że jest w tym stwierdzeniu sporo prawdy. Prawda, Simon?