czwartek, 26 listopada 2015

Z książką na pierwszym planie #1, czyli "Jedyna" tonąca w bieli

Witajcie!

Przyszedł czas na kolejne urozmaicenie postów na blogu, spowodowane częściowo moim wygodnictwem (marnie mi ostatnio idzie czytanie :c), a częściowo chęcią podjęcia próby rozbudowania książkowego świata na LimoBooks (dyplomatyczne słowa wyjściem z każdej sytuacji :|). 

Zachwycamy się treścią oraz kreacją bohaterów. Podziwiamy barwne opisy, dające obraz pięknych widoków, krajobrazów, malowniczych scenerii. Rozemocjonowani śledzimy wątki literackich postaci, przeżywamy z nimi wszystkie przygody, łącznie z wstrząsającym zakończeniem. I choć nie podlega dyskusji fakt, iż to najważniejsze elementy powieści, nie są one jedynymi. Co bowiem z zewnętrzną stroną dzieła? Z okładką, cudownymi ilustracjami i fotografiami na niej, szatą graficzną, która urzeka i przyciąga czytelników niczym światło ćmy? Warto popatrzeć na książkę także z tej  wizualnej perspektywy. Popatrzeć i docenić.

Stąd moja propozycja postów: serii czy może takich luźnych, "odrywaczy" od recenzji i TAGów. Z książką na pierwszym planie - mała galeria fotografii-eksperymentów. Uwielbiam robić zdjęcia. A połączenie jednej pasji z drugą - czytaniem, to wręcz idealne wyjście dla rozwijania obydwu.  Dlatego taka forma postów bardzo mi odpowiada, mam nadzieję, że i Was zadowoli. 

Na pierwszy ogień poszła "Jedyna" Kiery Cass, czyli ostatni tom trylogii "Selekcja", opowiadającej o losach uczestniczki Eliminacji, Americi Singer. Oceńcie sami czy udało mi się zaprezentować tę pozycję w iście królewski sposób. Tak, jak należy się to prawdziwej księżniczce.. wśród książek.
















Jak Wam się podobają zdjęcia? (Wystarczy, że przynajmniej jedno uznacie za względne, a będę zadowolona :D).  A trochę z innej beczki.. Wolicie wstawiać własne zdjęcia do recenzji czy może zdajecie się na te z internetu? Która forma bardziej Wam pasuje i Waszym zdaniem lepiej pasuje do bloga? Piszcie!

12 komentarzy:

  1. Muszę przyznać, że w tym wykonaniu to nawet ta okładka mi się podoba :) Normalnie, nie przepadam kiedy na okładce są zdjęcia osób, ale w tym białym otoczeniu wygląda godnie !
    Osobiście najczęściej ściągam z Internetu, bo po prostu nie mam talentu i warunków do zrobienia porządnych zdjęć do wpisu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna okładka, a Twoje zdjęcia jeszcze piękniejsze *_*
    Bardzo podoba mi się pomysł na serię i wyczekuję nowych wpisów z nowymi okładkami :)
    Ja wolę wstawiać zdjęcia z internetu, bo wstawiam tylko okładkę na początku recenzji więc nie ma to dla mnie znaczenia, a mniej roboty ;)
    Pozdrawiam,
    isareadsbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł na urozmaicenie bloga. ^^ Pierwsze zdjęcie bardzo mi się podoba.
    Co do pytania - wstawiam grafiki okładek do recenzji z internetu. U mnie wszystko musi być idealne - mieć taki sam rozmiar, takie samo tło i być niczym innym jak okładką książki. :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Moze gdybym miała wiecej czasu to robiłabym zdjecia, a tak to sięgam po zdjecia okładek z internetu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na twoich zdjęciach jest jeszcze piękniejsza niż na żywo :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Najpiękniejsza okładka serii i właśnie sobie przypomniałam że najwyższy czas sięgnąć po Jedyną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać tej książki, ale trzeba przyznać, że okładka jest świetna, tak samo jak Twoje zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Numer 11 bardzo mi się podoba. Ja do postów wrzucam okładki z sieci, czasem dodam jakieś zdjęcie "od siebie", ale niezbyt czesto, ze względu na ich kiepską jakość. niestety, poza telefonem nie mam czym robić zdjęć... a szkoda, żałuję!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne zdjęcia! Naprawdę świetnie to wygląda *O* Sama okładka "Jedynej" jest naprawdę ładna, a na tych zdjęciach to już w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka śliczna i zdjęcia też fajne. ^_^
    Ja niestety nie robię zdjęć książek, ale to dlatego że wyczucia za grosz nie mam... :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładne zdjęcia. "Utonęła" w bieli.
    Pozdrawiam,
    Artemis
    Zapraszam do siebie :)
    Szczególnie do dyskusji Mole Czytają.
    http://artemis-shelf.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░

Będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz ten post.
Proszę, byś wcześniej jednak go przeczytał/a bądź przynajmniej przewertował/a wzrokiem. :)

Zależy mi na szczerych opiniach, pytaniach, wątpliwościach i komentarzach. Możesz zostawić link swojego bloga - ale przede wszystkim przekaż mi swoją, wartościową ocenę.

Nie masz pomysłu na ciekawy komentarz? Napisz:
→ czy czytałeś/aś książki, o których piszę w poście?
→ czy owe lektury Ci się spodobały?
→ czy masz ochotę je przeczytać?
→ czy podoba Ci się pomysł na post?
→ czy przyjemnie czytało Ci się napisany przeze mnie tekst?
→ czy masz inny pomysł na post, który by Cię zaciekawił?
→ co będziesz czytał/a w najbliższym czasie? (albo co czytasz teraz?)
→ jak Ci mija dzień? :)
→ co słychać na Twoim blogu?



Z góry dziękuję za każde zdanie - dzięki nim mam szansę pracować nad swoimi!

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░