czwartek, 12 stycznia 2017

Moja własna książka TAG

Witajcie! 
Przedstawiam Wam kolejny TAG, który skomponowałam wyłącznie we współpracy z moją wyobraźnią (nawet jeśli taki już istnieje, nie inspirowałam się żadnym :s). Chociaż na blogach książkowych głównie recenzuje się książki, nikt nie powiedział, że nie moglibyśmy napisać własnych powieści. Chyba, że nie ma się przysłowiowego "lekkiego pióra".. Z pomocą przychodzą pytania pomocnicze. Pomysł to już połowa sukcesu, a kto wie: może akurat odpowiedzi zainspirują nas do podjęcia literackiego wyzwania? 



O czym będzie książka?
Zawsze marzyła mi się własna powieść fantastyczna. Wiecie: zamki, księżniczki, rycerze i te klimaty. Ale, skoro idąc bezpośrednią ścieżką do pałacu i księcia, nie odkryłabym Ameryki, myślę, że postać "spośród ludu", miejska handlarka zamieszana w kryminalną intrygę, w której palce okaże się maczać sam następca tronu, byłaby w stanie nieco namieszać również w wyobraźni kilkorga czytelników.

W której osobie będzie prowadzona narracja?

Pierwsza! Dzięki niej, od razu daję książce na start +10 punktów. I łatwiej wczuć się w postać bohatera, i wiemy, co mu siedzi pod czupryną. Na pewno odrzuciłabym także rozdwojenie jaźni, czyli podwojoną bądź potrójną perspektywę: w tym wypadku, przysłowiowe dwie głowy nie mają takiej mocy przebicia co jedna, ale intrygująca.

Jakim wydarzeniem rozpocznie się historia?

Nie uważam powolnego budowania napięcia za najlepsze rozwiązanie literackie wynalezione do tej pory. Bardziej skłoniłabym się ku mocnemu wywarciu wrażenia, jednak nie idąc w oklepane schematy, jak ucieczka głównego bohatera (oczywiście nie wiadomo gdzie ani po co!). Myślę, że budując akcję od obrazu tętniącego życiem rynku, przechodzącego powoli do narożnej karczmy, w której za kontuarem odnajdujemy martwego człowieka, zaskarbiłabym sobie uwagę choćby jednego odbiorcy.

W jakim czasie będzie rozgrywać się akcja powieści?
Zdecydowanie fantastyczne średniowiecze! W ostateczności pozostają mi czasy współczesne, chociaż wiadomo, jak bywa z tą współczesnością: łatwo popaść w nudę oraz banał. Zwłaszcza, gdy ma się ochotę na stworzenie wciągającego wątku romantycznego. Wszystko przez te wampiry!

Gdzie będzie rozgrywać się akcja książki?
Wszędzie! Choć jestem zdecydowaną przeciwniczką skakania niczym piłka kauczkowa od jednej lokalizacji do drugiej, przy czym autor zawsze musi przecież wymyślić każdej ulicy trzy różne, wieloczłonowe nazwy, lubię, gdy przestrzeń często się zmienia, gdyż dynamiczniej rozbudowuje świat kreujący się w mojej głowie. Zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z takimi miejscami jak sala tronowa, komnaty władców, a zaraz przy nich schowek pod karczmą, sieć tuneli podziemnych bądź niewidzialny stragan głównej bohaterki. Im więcej barw, tym lepiej!

Jak będzie wyglądać główny bohater?
Gdzie tam główny bohater! To musi być bohaterka! Inaczej nie da się wypełnić ukrytych marzeń których samemu chciałoby się być uczestnikiem. A wyglądałaby ona całkiem przeciętnie: długie, ale zawinięte na końcach, kasztanowo-czekoladowe włosy, których część związywałaby z tyłu, wplatając w nią żółtą różę, prosty nos, karmelowe oczy, z figurą podkreślaną cygańskim, czyli codziennym dla niej strojem: gorset, kolorowe, zdobione chustki, biała bluzka osunięta na ramiona, długa spódnica i tamburyno. Delikatne połączenie Esmeraldy, Belli: jednej oraz drugiej (:D),  Mer i mnie. Zestaw idealny!

Kogo znajdziemy wśród bohaterów pobocznych?

Powiem tak: wszystkich! Pojawią się co najmniej trzy obiekty westchnień, tworzące ciekawe koneksje uczuciowe, znajdzie się posada dla wielodzietnej rodziny głównej bohaterki, nadającej kolorytu wielu wydarzeniom, potrzebny będzie również spory tłumek ku roli martwych oraz morderców. Jednym słowem: miasteczko, o którym wiele się mówi, ale nikt nie wie, co okaże się prawdą.

Kim będzie czarny charakter?

Koniecznie mężczyzną! To zawsze daje możliwość idei niebezpiecznej relacji głównej bohaterki z typem spod ciemnej gwiazdy, który przejawia wobec niej niespotykane dotychczas, pozytywne uczucia. Nawet jeśli ten związek by nie wypalił, uważam, że płeć piękna nie potrafi gromadzić w sobie tyle nienawiści oraz zła by zostać czarnym charakterem. (Prawda? :D)

Jakim wydarzeniem skończy się historia?
Żyć albo nie żyć: oto jest pytanie! Aż nie wypada ogołocić tom z jakiejkolwiek śmierci, niespodziewanej zdrady bądź ukrywanej tożsamości! Zbrodnia na literaturze! Na końcówkę mojej książki najlepiej pasuje scena, w której główna bohaterka siedzi skulona, przykuta łańcuchami w ciemnym, zamkniętym schowku. Cdn.

Będzie to powieść jednotomowa czy seria?

Wiem, jakie ostatnio krąży zdanie o seriach, wypuszczanych na siłę ku zarobieniu fortuny, ale.. sama chętniej sięgam po książki sprawdzone: skoro pierwszy tom mnie w sobie rozkochał, to z większą łatwością sięgnę po kolejny. Zatem myślę, że 5 części to idealna cyfra na rozwinięcie wszystkich wątków dla wykreowania innowacyjnej historii.

Co/kto znajdzie się na okładce książki?

JA! (Okej, wewnętrzna strona wkładki również mnie usatysfakcjonuje. :D). Wiem, że musiałaby to być najpiękniejsza ze wszystkich możliwych wariantów okładek: w twardej oprawie, nie śliska, ale taka.. przyjemna w dotyku, jakby z delikatnym meszkiem. Biel w połączeniu z cytryną, limonką, trochę srebrnych elementów. Krzew cytrynowych róż oplatających zamkniętą bramę, a po zdjęciu zewnętrznej okładki ukazywałby się taki sam obrazek, ale furtka pozostawałaby lekko uchylona, a w oddali widać byłoby cień oddalającej się dziewczyny. To by było coś!



***

Bestseller to by raczej nie był, ale takie powieści mogłabym czytać - łącząc wszystkie elementy, które uwielbiam w tekstach innych autorów. To co.. dopracuję kilka szczegółów i za jakiś czas obejrzycie moje dzieło dumnie prezentujące się na półce księgarni!

Zachęcam Cię do zrobienia takiego krótkiego, ale myślę, że nieco innego TAGu, a może nawet opatrzenia go własnymi ilustracjami, jak zrobiłam to ja (przy czym.. cóż.. nie są to może najdokładniejsze szkice :D). Gwarantuję świetną zabawę z wyobraźnią! :)

***

Spodobał Wam się TAG? O czym byłaby Wasza książka? Piszcie! :)

9 komentarzy:

  1. Kolejny wymyślony przez ciebie tak, który mi się podoba! Chętnie przeczytałabym taką powieść. Brzmi bardzo interesująco, może planujesz napisać coś takiego. Pomysł już masz!
    Ja natomiast wiem, że nie poradziłabym sobie w mocno rozbudowanym światem, z fantastyką osadzoną w dawnych czasach, więc pewnie u mnie książka byłaby obyczajówką, może trochę romansem, może trochę dramatem, na pewno lepiej czułabym się w takich klimatach. :D

    Pozdrawiam,
    Book Prisoner! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, och matko, nie wierzę, że to napisałam. Chodziło mi oczywiście o TAG*. xD

      Usuń
    2. Mój "talent" pisarski kończy się na tym etapie, zatem może raczej schowam pomysł do szuflady. :D
      O, uwielbiam czytać romanso-obyczajówki, więc czekam! :D

      Usuń
  2. Ciekawy pomysł na TAG. Sama zawsze marzyłam o napisaniu własnej książki, nawet już ją zaczęłam, jednak nie mam czasu na jakiekolwiek postępy :)
    Moja książka byłaby z gatunku fantasy, coś w kierunku dystopijnych klimatów. Może kiedyś wyjdzie, w końcu bohaterów już mam :)
    Pozdrawiam,
    Zagubiona w słowach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :)
      Może przy okazji ferii bądź wakacji uda Ci się ruszyć do przodu? Powodzenia! :)

      Usuń
  3. Twoje pomysły na TAGi niezmiennie mnie zaskakują <3 Pytanie o czarny charakter- popieram :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super - na tym też mi zależy! ^^
      Cieszę się, że się zgadzamy. :D

      Usuń
  4. No, to teraz czekam na wydanie twojej książki :P Bardzo fajny pomysł na TAG!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy się doczekasz. :D
      Dziękuję! :)

      Usuń

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░

Będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz ten post.
Proszę, byś wcześniej jednak go przeczytał/a bądź przynajmniej przewertował/a wzrokiem. :)

Zależy mi na szczerych opiniach, pytaniach, wątpliwościach i komentarzach. Możesz zostawić link swojego bloga - ale przede wszystkim przekaż mi swoją, wartościową ocenę.

Nie masz pomysłu na ciekawy komentarz? Napisz:
→ czy czytałeś/aś książki, o których piszę w poście?
→ czy owe lektury Ci się spodobały?
→ czy masz ochotę je przeczytać?
→ czy podoba Ci się pomysł na post?
→ czy przyjemnie czytało Ci się napisany przeze mnie tekst?
→ czy masz inny pomysł na post, który by Cię zaciekawił?
→ co będziesz czytał/a w najbliższym czasie? (albo co czytasz teraz?)
→ jak Ci mija dzień? :)
→ co słychać na Twoim blogu?



Z góry dziękuję za każde zdanie - dzięki nim mam szansę pracować nad swoimi!

░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░